„Pisałem Ojcu, aby dowiedział się o możliwość zwolnienia od opłat pocztowych, choć wątpię, żebyśmy mogli je uzyskać, zwłaszcza dopóki ja żyję, a to dla mojego aragońskiego pochodzenia, choć przecie z uczuć i obyczajów jestem rzymianinem. Już od ponad czterdziestu lat bowiem żyję w Rzymie, praktycznie zapomniawszy już o ojczyźnie”. 

[List 292 (P 1849), Rzym, 7 sierpnia 1632 r., do o. Melchiora Alacchiego, Wenecja]