O. Jan Garcia de Castillo

     Jan od Jezusa i Maryi, w życiu świeckim Jan García de Castilla, urodzony w Lugar del Soto (Segovia), przyłączył się do Szkół Pobożnych w domu św. Pantaleona w kwietniu 1611 r. i został tam nauczycielem, profesorem, spowiednikiem i zarządcą. W 1617 r. otrzymał habit z rąk Kalasancjusza, ale bez ważności prawnej, ponieważ o. Castilla nie był przygotowany na opuszczenie beneficjów kościelnych, które posiadał Hiszpanii. Mimo tej sytuacji został na jakiś czas przełożonym we Frascati (1626–1631). W końcu 12 XII 1631 r. został mianowany przez papieża Urbana VIII asystentem generalnym. W dniu 18 IV 1634 r. potwierdził uroczyście wyznanie, którego dokonał wcześniej. Jako asystent generalny i pod bezpośrednim nadzorem Założyciela zarządzał Szkołami Pobożnymi w domu św. Pantaleona; prowadził katechezę i przewodził codziennym modlitwom. Kiedy Kalasancjusz wyjeżdżał, powierzał mu troskę nad domem i zakonem, mimo że o. Castilla nie miał predyspozycji do zarządzania. 
     Jego nazwisko nie pojawia się przy okazji ważnych wydarzeń, które wstrząsały zakonem, takich jak sprawa braci pracujących, sprawa o. Mariusza Sozziego czy wizytacja apostolska w latach 1643 - 1646. Jego życie upłynęło w ciszy, poświęcone było raczej szkołom i obowiązkom spowiednika niż funkcji asystenta. W dniu 15 I, równocześnie ze złożeniem z urzędu Kalasancjusza, o. Castillę odwołano z funkcji asystenta. Pokorny i przeciwny jakimkolwiek korzyściom był szanowany przez innych. Odwiedził wiele razy o. Mariusza na łożu śmierci i przyjął ostatnią spowiedź o. Cherubiniego. W 1647 r. z woli Kalasancjusza został mianowany przełożonym u św. Pantaleona, a w sierpniu 1648 r. towarzyszył Kalasancjuszowi. Po śmierci Świętego, pełniąc nadal obowiązki przełożonego w domu św. Pantaleona, pracował nieustannie i pozwalał pracować innym na rzecz scalenia zakonu. I tak 24 I 1656 r. papież Aleksander VII w brewe Dudum fel. rec. zgodził się na częściowe zespolenie zakonu i 4 V tego samego roku mianował o. Castillę generałem zakonu, drugim po Kalasancjuszu. Ale sprawowanie tej funkcji przez niego nie było szczęśliwe – częściowo z powodu opozycji asystentów, zwłaszcza ojców Fedelego i Scassellatiego, a częściowo z powodu problemów powstałych podczas pierwszego ponownego zespolenia zakonu. Zmarł, nie doczekawszy się trzeciej rocznicy swej generalskiej pracy, 16 II 1659 r. w wieku 75 lat (por. ES II, 1217-1).